wtorek, 4 maja 2010

Jego Swiatobliwosc Dalajlama wyraza chec odwiedzenia terenow nawiedzonch trzesieniem ziemi









Tak jak już pisałem wkrótce po usłyszeniu wiadomości, jestem głęboko zasmucony tragiczną śmiercią wielu ludzi, wielką liczbą rannych i olbrzymimi zniszczeniami w wyniku potężnego trzęsienia ziemi, które nawiedziło tereny Tybetańskiej Prefektury Autonomicznej Yushu (po tybetańsku Kyigudo). Z powodu dzielącej nas odległości, nie jestem w stanie osobiście dodać otuchy bezpośrednio dotkniętym tą straszliwą tragedią, ale chciałbym, aby wiedzieli oni, że się za nich modlę.




Chciałby wyrazić swoje uznanie dla społeczności klasztornych, młodych ludzi i wielu innych osób z sąsiednich rejonów, za ich dobrosąsiedzką pomoc i wsparcie dla rodzin tych, którzy utracili wszystko. Niech wasze przykładne współczucie stale się powiększa. Tego rodzaju dobrowolna służba dla innych jest prawdziwą praktyką bodhisattwy.



Chciałby także przekazać wyrazy szacunku i uznania dla chińskich władz, których przedstawiciele odwiedzili rejony dotknięte katastrofą, a szczególnie dla premiera Wen Jiabao, który nie tylko osobiście dodawał otuchy poszkodowanym, ale również nadzorował akcję pomocową. Jestem też bardzo wdzięczny za umożliwienie mediom swobodnego informowania o tej tragedii i jej następstwach.



W 2008 roku, kiedy podobne trzęsienie ziemi dotknęło Syczuan, chińskie władze rządowe centralnego i lokalnego szczebla oraz odpowiednie służby pomocnicze podjęły wielki wysiłek, aby nieść pomoc, umożliwić wolny dostęp mediom a także stworzyć warunki dla działania międzynarodowych agencji pomocowych. Wyraziłem wówczas swoje uznanie dla tych pozytywnych działań i apeluję o podobne ułatwienia dostępu, również w czasie obecnego nieszczęścia.



Tybetańska społeczność na wychodźstwie pragnie zaoferować wszelkie, będące w jej możliwościach, wsparcie akcji pomocowej. Mamy nadzieję, że będziemy to w stanie zrobić, za pośrednictwem właściwych kanałów dystrybucji, tak szybko jak tylko to możliwe.



Kiedy dwa lata temu trzęsienie ziemi nawiedziło Syczuan, wyraziłem swoje pragnienie odwiedzenia dotkniętych terenów, aby móc modlić się i nieść pocieszenie ludziom na miejscu, lecz nie miałem takiej możliwości. Jednakże, kiedy w zeszłym roku Tajwan został dotknięty tajfunem, mogłem odwiedzić rodziny ofiar i wspólnie modlić się za zmarłych. Cieszyłem się, że mogę jakimś stopniu ulżyć cierpieniu tych ludzi



Tym razem miejscem trzęsienia ziemi jest Kyigudo (chin. Yushu), które znajduje się w Prowincji Qinghai, gdzie urodził się zarówno poprzedni Panczenlama jak i urodziłem się ja. Chcąc wypełnić wolę wielu mieszkających tam ludzi, pragnąłbym bardzo pojechać w to miejsce, aby nieść im pocieszenie.



Podsumowując, apeluję do rządów, międzynarodowych organizacji humanitarnych i innych agencji, aby w miarę swoich możliwości udzieliły poszkodowanym w wyniku tej tragedii rodzinom, wszelkiej możliwej pomocy w odbudowaniu ich życia. Jednocześnie zwracam się do tych, którzy przeżyli tę katastrofę, aby rozpoznali w tym, co się wydarzyło działanie karmy i przekształcili to nieszczęście w coś pozytywnego, utrzymując nadzieję i z odwagą pokonując trudności w staraniach o odbudowę tego co utracili. Ponownie, modlę się za tych, którzy utracili życie i o pomyślność tych, którym udało się przeżyć.



Dalajlama



17 kwietnia 2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz